Tłusty Czwartek to w dzisiejszych czasach święto skupione wokół jedzenia. Choć pierwowzory dzisiejszych pączków nadziewane były słoniną, dziś zajadamy się słodkościami. Historycznie święto było zapowiedzią hucznego końca karnawału, czyli tzw. ostatków, które nadal świętujemy, choć zapewne z mniejszym rozmachem i inaczej. Dziś w Tłusty Czwartek w Eximius Park przybliżamy Wam historię pączka!

Słonina i konfitura

 

Czy zastanawialiście się dlaczego Tłusty Czwartek nazywa się tłustym, skoro w tym dniu (względnie w całym okresie ostatków) powszechnie zjadamy słodkie pączki i faworki? Nazwa nie odnosi się tylko do tłuszczu, w którym smażone jest ciasto wypełnione słodkim nadzieniem.  W tradycji staropolskiej ostatki, jak i cały karnawał, opierały się na tłustych potrawach, które zjadano niejako na zapas, przed następującym po karnawale okresem postu, charakteryzującym się rygorystycznymi zakazami spożywania mięsa i wszelkiego tłuszczu. Dlatego na koniec karnawału przygotowywano pączki (inaczej pampuchy), nadziewane słoniną, a także bałabuchy – pszenne bułki polewane roztopionym smalcem ze skwarkami, plińce przypominające placki ziemniaczane i raczuchy wypiekane z gryczanej mąki. Pączki słodkie, które w XVI w. zagościły najpierw na stołach szlacheckich i mieszczańskich, są najprawdopodobniej zapożyczeniem z kuchni arabskiej, choć ich korzenie sięgają nawet czasów starożytnego Rzymu.  Zanim nadziewano je dżemem czy konfiturą, częściej zawierały orzechy lub migdały.

Międzynarodowe korzenie

 

Istnieje kilka legend tłumaczących powstanie pączka, jako kulistego deseru. Jedna z nich mówi o niemieckim cukierniku, którego pragnieniem była służba w cesarskim wojsku, ale ze względu na wątłe zdrowie został przyjęty tylko do wojskowej kuchni. Ponoć z radości, że choć częściowo spełniło się jego marzenie wymyślił przekąskę o kształcie kuli armatniej. Według legendy austriackiej, pączki zawdzięczamy XVII-wiecznej wiedeńskiej cukierniczce Cecylii Krapf.  Nowy wypiek został podobno odkryty podczas małżeńskiej kłótni, gdy właścicielka cukierni rzuciła w męża ciastem, a to przypadkowo wpadło do rozgrzanego tłuszczu. W innej wersji legenda mówi, o tym, że Pani Cecylia karmiła pączkami obrońców Wiednia podczas oblężenia przez Turków. W Polsce o praprzodkach pączków pisał m.in. Mikołaj Rej,nazywając je kreplami. Kolejne przekazy znane są z dawnych książek kucharskich, np. z dworu Radziwiłłów. Chociaż przepis przywędrował z innej tradycji kulinarnej, w Polsce aż do dzisiaj cieszy się wielką popularnością.

Podobne zwyczaje

 

W Polsce świętujemy w czwartek, jednak np. w Wielkiej Brytanii i Francji tradycja przypada na ostatni  wtorek przed środą popielcową. Na wyspach święto nosi nazwę Pancake Tuesday, a we Francji Mardi Gras i w obu tych krajach największą popularnością cieszą się w tym dniu słodkie naleśniki. Francuzi nie poprzestają na jednym smakołyku, popularne są także gofry, faworki i pączki, a do tego organizowane są huczne parady i festyny. Skandynawowie świętują w ostatnią niedzielę karnawału i w tym dniu dzieci wyjątkowo przychodzą do szkoły, by uczcić ten słodki dzień zabawą i przebierankami. U naszych zachodnich sąsiadów w Schmotziger Donnerstag zjada się pączki (niem. krapfen) w różnych wersjach, ale równie żywa jest tradycja barwnych korowodów i przebieranek. Rosjanie wydłużają ostatki, czyli tzw. Maselnicę na cały tydzień przypadający 7 tygodni przed Wielkanocą.

100 milionów pączków

 

By uniknąć niewskazanych aktualnie kolejek i tłoku w cukierniach, w tym roku pączka można nawet zamówić z dostawą do domu czy biura, korzystając z oferty firm cateringowych i aplikacji do zamawiania jedzenia. Z uwagi na wzrost świadomości i popularności zdrowego odżywania od kilku lat maleje spożycie wyrobów piekarniczych. Według danych GUS w 2019 r. zjadaliśmy 2,98 kg wyrobów piekarniczych na osobę w ciągu miesiąca, podczas gdy w 2018 r. było to 3,15 kg, a jeszcze w 2014 r. 3,94 kg. Jednak szacuje się, że w tym roku w Tłusty Czwartek Polacy zjedzą około 100 milionów pączków, czyli średnio 2,5 sztuki na osobę. Być może popularność smażonych słodkości wiąże się z dawnym przesądem w myśl, którego, kto nie zje pączka w Tłusty Czwartek, ten nie zazna szczęścia przez cały rok.

Wszystkiego słodkiego życzy Eximius Park!